1 stycznia 2016

Gdybym to ja ukradł słońce, nie dałbym go ludziom, aby mieli ciepło. Utopiłbym je w oceanie i zaczął kupować ich dusze, sprzedając im ogień.


RAVNOSI

Ravnos jest jednym z Klanów nienależących do żadnej z wampirzych sekt. W społeczności Kainitów mają złą renomę złodziei i włóczęgów, czym jednak zbytnio się nie przejmują. Są oni nomadami przemierzającymi świat by szerzyć chaos, ale znacząco inny niż ten, do którego dążą członkowie innych klanów. Pierwszorządni oszuści, wplatają swoje iluzje i kłamstwa niekiedy dla rozrywki, niekiedy dla szczytnych celów ("szczytnych" oczywiście wedle definicji samych Ravnosów). Podzieleni są na dwa odłamy: część Klanu pozostaje w Indiach, z których się wywodzi, część ruszyła na podbój świata Zachodu. Gdziekolwiek Ravnos się pojawi, kolorowy chaos zdaje się podążać jego śladami, dlatego też wampiry te nie bez powodu nie są mile widziane w domenach innych Kainitów. W dodatku Ravnosi odrzucają reguły innych, w tym praktykowane przez Camarillę Tradycje, co dodatkowo przyczynia się do ich niepopularności. 

Klan Ravnos ma wiele wspólnego z Gangrelami, ale także nie ma klanu, od którego bardziej by się różnił. Gangrele to samotnicy - Ravnosi uwielbiają towarzystwo. Gangrele kochają walkę - Ravnosi omijają każdą bezpośrednią konfrontację fizyczną. Gangrele są uczciwi i otwarci - Ravnosi są mistrzami oszustwa i krętactwa. Największym podobieństwem jest nomadyczny tryb życia. Mało Ravnosów potrafi usiedzieć w jednym mieście przez jakiś czas. Ci, którzy przystosowali się do miejskiego trybu życia, zmieniają schronienia częściej niż raz w miesiącu. Innym podobieństwem jest połączenie z Cyganami. Ale choć Gangrele są szeroko akceptowani w ich kręgach, to Ravnosi mogą liczyć na przychylność tylko swojej cygańskiej rodziny. Choć żyją podobnie do nich, nie są po prostu tolerowani. Większość kładzie to na karb nieprzezwyciężalnego pragnienia oszukiwania i okradania wszystkich dookoła, inni jednak twierdzą, że to coś z aury każdego Ravnos odpycha wrażliwych cygańskich mistyków. 

Złodziejstwo i krętactwo jest najważniejszym aspektem życia członków tego klanu. Ciągłe podróże czynią ich nieuchwytnymi i dają niezliczoną ilość możliwości. Ravnosi nie znajdują w niczym większej przyjemności niż w zyskiwaniu przewagi nad innymi wampirami; wszyscy Kainici powinni pilnować swoich portfeli, pistoletów i spodni, gdy na horyzoncie pojawiają się oni. Bardzo cenią sobie wolność poruszania się. Bez problemów wnikają do miast kontrolowanych zarówno przez Camarillę jak i Sabat. Każdy kto próbuje powstrzymać Ravnosów przed odwiedzinami w swoim mieście musi się liczyć z tym, że wkrótce przybędzie ich duża grupa i wszystko splądruje. Niewielu książąt jest na tyle odważnych, by ryzykować nalot szarańczy, tak więc chcąc nie chcąc większość nie zabrania odwiedzania swoich miast. Ravnosi bardzo poważnie traktują osobisty i klanowy honor, jest to najbardziej ceniona przez nich wartość. Kodeks którym się posługują, rożni się jednak nieco od powszechnie przyjętego. Nie przywiązują wagi do obietnic, chyba że przypieczętują je uściskiem dłoni, w które uprzednio napluli (krwią oczywiście). Są związani honorem do zemsty na każdym, kto poddał w wątpliwość ich "dobre imię". Nie kradną i nie oszukują członków swojego klanu, ale nie mają takich oporów, gdy chodzi o kogoś obcego. Bardzo cenią przyjaźń i zawsze pomagają tym, których uważają za "braci". 




DYSCYPLINY

ILUZJA - Ravnosi są dziedzicami tradycji iluzji i nikt nie może powiedzieć dlaczego. Starsi klanu, kiedy ich odpowiednio podejść, wspominają niejasno o ghulach i rakshasach, a zmiennokształtne błazeństwa ich Przedpotopowego założyciela są tematami mrocznych opowieści przy obozowych ogniskach klanu. Ale jakiekolwiek jest źródło, faktem jest, że nomadyczni Ravnosi mają potężną broń w postaci Dyscypliny Iluzji. Iluzja jest sztuką magii: wampir może czerpać ze swych wewnętrznych rezerw, by powoływać do życia zjawy. Te fałszywe obrazy mogą równie skutecznie pomieszać zmysły ludziom jak i rozstroić przyrządy pomiarowe. Jeśli Kainita jest wystarczająco potężny, miraże stworzone przez Iluzję mogą nawet oszukać wyostrzone zmysły wampira. Ravnosi kochają używać tej mocy do uwodzenia, oszukiwania i zniewalania śmiertelnych, kupując dusze swych ofiar za talerz zupy, która nie istnieje. Obrazy stworzone przez Iluzję mogą być wykryte za pomocą Nadwrażliwości. Mogą również być rozszyfrowane przez ofiarę, która udowodni fałszywość iluzji (np. wyrazi swoją niewiarę i włoży swoją rękę w ścianę, będąca iluzją, przez co skutecznie ją rozbije).

ODPORNOŚĆ - Dyscyplina ta określa niezwykłą odporność i żywotność. Dzięki niej Kainita uodparnia się do pewnego stopnia na wszelkie obrażenia, na które wampiry są szczególnie podatne. Wszystkie wampiry mają doskonałą kondycję i są w stanie minimalizować zranienia otrzymane z broni palnej i z każdej innej. Są one jednak bardzo podatne na działanie promieni słonecznych i ognia, które łatwo mogą ich zranić. Wampiry posługujące się odpornością nie padają łatwym łupem tych żywiołów, a oprócz tego charakteryzują się dużą odpornością na "zwykłe" obrażenia. Wielu kainitów posługujących się tą mocą specjalnie daje się trafić przeciwnikowi, czy to aby uwięzić jego ostrze w swym ciele i tym samym pozbawić go broni i możliwości obrony, czy też pozwalają na wystrzelanie w siebie całej amunicji i w ten sposób rozbrajają swego wroga. 

ANIMALIZM - Animalizm to empatia w stosunku do zwierząt i władza nad światem zwierzęcym, jak również nad zwierzęcą częścią  - Bestią, czyhającą w duszy każdego Kainity. Wampiry władające animalizmem mogą zrozumieć i uspokoić zwierzęce żądze, kontrolować akcje tych stworzeń, dotykając serca bestii tkwiącej wewnątrz nich. Wampiry nie posiadające tej dyscypliny zwykle są agresywne w stosunku do zwierząt, które czują się wyraźnie nieswojo w obecności nieumarłych i zrobią wszystko, aby od nich uciec.



ŚCIEŻKA PARADOKSU

Ravnosi odrzucają wszelkiego rodzaju ograniczenia, łącznie z koncepcją Człowieczeństwa, którą zastąpili swoją własną ideologią zwaną Ścieżką Paradoksu. Ideologia ta z pozoru może wydawać się niegroźna, choć w rzeczywistości jest inaczej. Mówi ona, iż Kainici są na zawsze zamknięci na zewnątrz iluzorycznego cyklu wszechświata, większość istot nieustannie odradza się wewnątrz cyklu, natomiast wampirów to nie dotyczy. Tym samym, istoty odradzające się mają swój cel - a wampiry swój utraciły. Ścieżka Paradoksu skupia się na niszczeniu tych spoza cyklu (czyli wampirów), by na powrót umieścić ich w jego wnętrzu. Nie postrzegają jednak swojego stanu nieżycia jako klątwy, uważają, że pochodzi on od bogów, a sam klan powstał w celu uwolnienia pochłoniętej przez inne wampiry energii i zaburzenia wampirzej iluzorycznej rzeczywistości. Oczywiście Ravnosi dążą do tego na swój sposób, podstępami, oszustwami i iluzjami, przez co wszyscy inni Kainici zupełnie nie rozumieją ich działań, a wręcz nimi gardzą.
Ravnosi dążą do wdrażania ciągłych zmian, starając się jak najbardziej zaburzyć rzeczywistość. Szukają też artefaktów i innych przedmiotów magicznych by je niszczyć i uwolnić w ten sposób uwięzioną w nich energię. Chętnie niszczą również wampiry oraz praktykują diabolizm na starszych innych klanów. Unikają za to zabijania śmiertelników podczas pożywiania się, wierząc iż byłoby to niszczenie istot znajdujących się wewnątrz cyklu. 

*Tak w sumie to nie warto próbować zrozumieć logiki tej ścieżki, bo dla każdego wampira nie będącego Ravnosem cała ta ideologia wydaje się nie mieć sensu - dlatego nie będę jej dokładnie tłumaczyć (chyba że ktoś będzie chciał). Warto tylko wiedzieć, że jest to ideologia, która z pozoru wydaje się dziwna i niegroźna, za to w praktyce wprowadzająca olbrzymi chaos i stanowi wielkie zagrożeniem dla wampirów. Po części też dlatego nie wyobrażam sobie prowadzenia Ravnosa niższego pokolenia, ponieważ siałby on zbyt wielki chaos na blogu. :)



DODATKOWE INFORMACJE

UŁOMNOŚCI - Ravnosi cieszą się złą sławą złodziei. Każdy ma dziedzinę złodziejstwa czy oszustwa, którą zajmuje się ze specjalnym upodobaniem. Każdy Ravnos musi wykazywać się olbrzymią samokontrolą, by nie popełnić przestępstwa w sprzyjających ku temu okolicznościach. 

POCHODZENIE - Tworzą mało potomstwa. Ci którzy dostępują przeistoczenia, są najczęściej najbardziej obiecującymi członkami ich własnych rodzin. Niemal wszyscy są pochodzenia Romskiego, czasem zdarza się że przeistaczają gorgio (nie-Cyganow). W Europie klan zawiera krew czysto cygańską - wszyscy gorgios zostaliby natychmiast wyssani. 

SCHRONIENIA - Podróżują najczęściej z miasta do miasta. Choć mogą się gdzieś zatrzymać, by założyć schronienie, po kilku miesiącach zawsze wracają na szlak. Często Książę ich tymczasowego postoju potrafi im "wyperswadować" szybsze opuszczenie jego terenu. Tradycyjni Ravnosi używają kolorowych karawan do poruszania się po świecie, zatrzymując się tu i tam by handlować, świętować czy po prostu pobyć. W Ameryce, gdzie Cyganie zamieszkali w miastach, Ravnosi też zmienili styl życia. Przesypiają dni w piwnicach sklepów wróżbiarskich i komórkach cygańskich domów. Choć niektórzy nadal podążają starymi ścieżkami, to większość przemieszcza się przez kraj konwojami starych luksusowych samochodów, półciężarówek i przyczep campingowych. 

ORGANIZACJA - Klan nie ma żadnych struktur, bo chyba żaden Ravnos nie zaufałby drugiemu. Kiedy jednak spotka się dwóch lub więcej, dają wielki popis braterstwa, zapewniając się nawzajem o dozgonnej lojalności, o czym i tak po chwili zapominają. W pewnych okolicznościach potrafią jednak się zjednoczyć, zwłaszcza gdy chodzi o odwet za skrzywdzenie innego Ravnosa, lub najazd na nieprzychylne im miasto. Nawet mała, lecz zorganizowana, grupka Ravnosów zdolna jest do niewyobrażalnych zniszczeń lub nawet zrujnowania całej domeny.

PRESTIŻ KLANOWY - Najlepszą metodą na zdobycie sławy jest popełnienie takiego kantu, o którym będą krążyć opowieści przez cale lata. Namówienie Księcia, by sprzedał ulubionego żywiciela za nic nie wartą błyskotkę, kradzież trumny Matuzalema z jego schronienia -  to czyny, które mogą przynieść sławę. Im więcej zgromadzonych "prezentów" tym lepiej, nie należy do dobrego smaku mówienie o sobie bez prezentacji zdobyczy (chodzi przecież o historię przedmiotów, a nie własnego życia).



(:  BONUS  :)


Czyli stereotypy i opinie Ravnosów o innych klanach... i całej reszty o Ravnosach. ;)


OPINIE RAVNOSÓW O SEKTACH:
  • CAMARILLA - Już raz umarli i wygląda na to, że chcą zrobić to ponownie. Przeżywają swój czas w cichej desperacji, nie robią nic i sami zamykają się w więzieniach miast. 
  • SABAT - Brutalni i bez poczucia humoru. Zabijają bez powodu i mają jeszcze mniej zrozumienia dla komedii niż kamienne twarze z Camarilli. 

OPINIE W SEKTACH, O RAVNOSACH: 
  • CAMARILLA - Te szakale kłamią i kradną tak, jakby nigdy nie słyszały o honorze. 
  • SABAT - Ci klauni wydają się całkowicie niegroźni, ale nie lekceważcie ich. Z władzą nad iluzją niewiele rzeczy przewyższa ich możliwości. Jeśli zwróciliby się przeciwko nam z pełną siłą, mielibyśmy przed sobą bardzo niemiłą i bolesną walkę.

STEREOTYPY RAVNOSÓW O KLANACH...
  • Brujah - Oto przykład losu żyjących przeszłością. Posmakowali chociaż teraźniejszości czy są tylko duchami obleczonymi w mięso? 
  • Gangrel - Niektórzy z nich to nasi kuzyni i smutno jest patrzeć, dokąd zmierzają. Jeśli możesz pomagaj im, ale nie mów tego nikomu. Jesteśmy dla nich symbolem utraconych szans i nienawidzą nas za to. 
  • Lasombra - Są tak dobrze urodzeni, że zęby mi zgrzytają. Tak sztywni, że skrzypią przy każdym kroku. Mają długie ręce, ale uchwyt słaby, a posiadają tyle, że warto się nimi zająć. 
  • Malkavian - Dają przedstawienia jeszcze lepsze niż my! Patrz na szaleńców i baw się dobrze, ale potem sprawdź czy wszystkie członki masz na miejscu. 
  • Nosferatu - Wszyscy oni wyglądają na tak przygnębionych i zrezygnowanych, że aż chce się poprzebijać ich kołkami, żeby tylko wyzwolić od cierpienia. Ale czy podziękuję ci, kiedy spróbujesz tak zrobić? Nie... 
  • Toreador - Dobrzy przewodnicy po świecie tego, co warto ukraść i dobre miejsce do sprzedania tego, co się już ukradło. Do takich rzeczy właśnie służą Toreadorzy. 
  • Tzimisce - Wielka chwała dla każdego Ravnosa, który pozbawi majątku Tzimisce i przeżyje. Wielu dokonało pierwszej części, ale sekret drugiej poznali nieliczni.
  • Ventrue - Jeszcze bardziej nudni niż Lasmobra, jeśli to w ogóle możliwe. Tak prosto wplątać ich w nasze gry, że nie daje to niemal żadnej satysfakcji. Dzieci są mniej łatwowierne, ale nie są tak smaczne. 

STEREOTYPY INNYCH KLANÓW O RAVNOSACH:
  • Brujah - Nienawidzą prawdy i uciekają od niej jak najdalej.
  • Gangrel - Źli i tchórzliwi, najgorsi z naszego rodzaju. Chwytają się podłych zbrodni i tworzą pstrokate iluzje, by ukryć własne kłamstwa. gdy spotkasz któregoś z nich, zatop kły w jego ciele by upewnić się, że jest realny.
  • Lasombra - Ci włóczędzy są zabawni gdy żartują z innych, choć przestaje to być miłe gdy sam stajesz się celem. Lepiej w ogóle ich unikać.
  • Malkavian - Głupie sroki, które myślą, że jeśli będą śmiać się dostatecznie mocno, otchłań się zamknie. Hahahahahaha!
  • Nosferatu - Śmieją się w twarz boskiemu gniewowi. Jestem pewien, że Szatan przygotował dla nich sporo żartów w piekle.
  • Toreador - Kłamliwi rabusie, którzy kradną bez wiedzy o rzeczywistej wartości swoich zdobyczy. Nic nie nasyci ich zachłanności - będą tak tańczyć, aż pożrą sami siebie.
  • Tzimisce - Złodziejskie śmieci. Za każdą ukradzioną nam błyskotkę, wyrwiemy im z gardeł tysiące jęków.
  • Ventrue - Są antytezą wszystkiego o co walczymy. Powinni zostać wygnani jak najdalej, mogliby wtedy oszukiwać samych siebie.

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz