20 grudnia 1991

Wcześniej czy później nawet najsolidniejsza trumna musi spróchnieć...


KLINIKA  I POSIADŁOŚĆ DRAGOMIRA

Nowy właściciel, jak i lekarz prowadzący w jednej osobie, w Klinice Medycyny Estetycznej i Chirurgii Plastycznej, choć jego nazwisko nie widnieje w dokumentach. Doskonale zdaje sobie sprawę, że nie które rzeczy muszą zostać przemilczane, a w papierach pojawia się dziwnie nieczytelny podpis. Za pieniądze można wszystko! 

Klinika oficjalnie prowadzona jest przez wiernego mu ghula – Constantina Lai Ovidiu, który przybył do Los Angeles rok wcześniej, na rozkaz swego pana, by przejąć klinikę chylącą się ku upadkowi i nie pozwolić, by została tylko wspomnieniem. W ciągu kilkunastu tygodni miejsce to odzyskało swoją pozycję. Zatrudniono najlepszych lekarzy i chirurgów, wymieniono sprzęty i pozwolono, by zabiegi i spełnianie zachcianek klientów, niosło się echem po Mieście Aniołów.

Dragomir wykorzystał nadarzającą się okazję. Wcześniej czyniąc pierwszy krok, nie zastanawiał się nad kolejnym. Widział, że wszystko zostało właściwie przygotowane. Los Angeles mogło być kolejnym etapem w dążeniu na szczyt.

Jest nie tylko właścicielem kliniki, ale także całego terenu na którym znajduje się budynek wraz z drogą asfaltową prowadzącą do niegdyś znanego, a później znajdującego się w stanie upadłości hotelu, który został wyremontowany i rozbudowany zgodnie z jego planami i obecnie jest jego prywatną posiadłością. Budynek skrywa wiele tajemnic. Strzeżony jest przez kilkunastu ochroniarzy, system alarmowy i wysoki betonowy płot. Dragomir swoje schronienie traktuje, jak większość Tzimisce – jak azyl i całkowicie prywatne miejsce, gdzie dostęp ma właściwie on sam, nie licząc kilku wyjątków. Zaproszenie do rezydencji spotyka tylko najbliższych przyjaciół i należy traktować, jako wielki zaszczyt. Wtargnięcie do schronienia bez zaproszenia, naraża na gniew wampira, co najczęściej jest równoznaczne ze śmiercią. Złotą zasadą jest: Jeżeli Tzimisce zaprosi kogoś do swego schronienia, przyjmuje odpowiedzialność zapewnienia mu bezpieczeństwa.

Tajemnice posiadłości Dragomira: zaplecze medyczne w podziemiach, pomieszczenie pełne zdjęć ofiar i efektów działań chirurgicznych, chłodnia z krwią ofiar w 100 ml buteleczkach, galeria z obrazami uznanymi, na przestrzeni wieków, za skradzione lub zniszczone.

Tajemnice kliniki: gabinet będący prywatnym królestwem Dragomira, gdzie osobiście przeprowadza operacje nie znajdujące się w żadnym grafiku, zakratowane wejścia do kanałów utrudniające funkcjonowanie Nosferatu w tym rejonie, zejście do piwnicznej 'ślepej uliczki' z czterema pokojami do których klucze posiada tylko i wyłącznie on.

Nikt nie powinien zapuszczać się w nieznane rejony jego domostwa, jak i kliniki, a jeśli ktokolwiek tam zabłądzi musi spodziewać się spotkania na swojej drodze jednego z Vozhdów – istot, powstałych z połączenia wielu ciał ghuli i zwierząt, stworzonych, aby zniszczyć wszystko na swej drodze, albo Piekielnych Ogarów – psów (ghouli), które zasmakowały krwi swego pana i są mu posłuszne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz